Po krótkiej przerwie powracamy do prezentacji prac laureatów cyklu międzynarodowych konkursów literackich "Przystanek Horyniec 2019 - "Co w sercu, to na papierze", realizowanych przez Lokomotywę i Stowarzyszenie Rozwoju Promocji i Aktywności "Przystanek Horyniec", realizowanych w Wielkiej Brytanii, pod patronatem honorowym Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie i w Polsce - gminie Horyniec-Zdrój i powiecie lubaczowskim - pod egidą wójta gminy Roberta Serkisa.
Dziś przed Wami wiersz Karoliny Basznianin, ostatniej z młodych Laureatek konkursu - "Co w sercu, to na papierze", zatytułowany "Horyniec-Zdrój".
Utwór ów zwrócił uwagę jurorów z Anglii tym, że przy zachowaniu "dość lekkiej formy - ukazuje nam Horyniec, który może zainteresować młodego człowieka. Już wiemy, gdzie wypić kawę, gdzie pójść na romantyczny spacer. Rymy nadają utworowi dynamiki a odbiorca zostaje wprowadzony w lekki nastrój, który zachęca do odwiedzenia sielsko-anielskiego Horyńca."
Karolinie - wręczono długopis z grawerunkiem "Przystanek Horyniec", książki "Jak zostać pisarzem" Simona Cheshire oraz "Tresura pióra" Rafała Witka, zestawy gadżetów ufundowanych przez Polskie Radio Rzeszów i Bank Spółdzielczy w Lubaczowie, jak również pamiątkowe trofeum od AGNES HAND MADE CRAFT.
Temat pracy: "Słowem malowana, moja gmina ukochana"
"Horyniec-Zdrój"
Horyniec-Zdrój to gmina ogromna,
która turystów przyciąga.
Piękny park przygarnia ludzi
i w sercach im miłość budzi.
Gdy marzysz o romantycznej kolacji
udaj się do "Cafe Sanacji".
Częstą atrakcją po zmroku
są piękne występy w GOK-u.
A jeśli nad wodą posiedzieć chcesz,
w Horyńcu piękny zalew jest.
Gdy Ci smutno, gdy ci źle,
tutaj odstresujesz się.
W Horyńcu zawsze pięknie jest,
czy świeci słońce, czy pada deszcz.
Gdy szukasz spokojnego miejsca na odpoczynek,
wpisz w GPS-ie - miejscowość Horyniec.
Karolina Basznianin
